Warsztaty Usłysz swoją duszę

Wpis przeczytany: 2 324 razy

 

Czy często czujesz się źle ? Czy czujesz pustkę, wieczne niezadowolenie, rozdrażnienie ? A może myślisz, że jesteś niewystarczająco dobra,ważna, piękna, potrzebna, pełna mocy i siły tworzenia, niekochana, nie dość dobra, by zasłużyć na miłość, wypalona ?

Czy to co przychodzi do Ciebie w życiu jest Twoim spełnieniem? Czy to dokładnie, to czego pragniesz ? Czy Twoje serce jest pełne spokoju i łagodnych fal życia? Czy jest nieustannie jątrzącą się, niezabliźnioną raną, która krwawi ? Czy tkwisz w marazmie szarej rzeczywistości, usychając z dnia na dzień coraz bardziej ? Czy mimo starań o to, by spełnić marzenia wciąż przychodzi do Ciebie nie to czego pragniesz budząc głęboki smutek, rozczarowanie ? A w relacjach same wyboiste drogi ?Partner, który tłamsi i niszczy, jałowe środowisko przyjaciół, brak porozumienia, a nowy książę po raz kolejny okazał się zachłannym złem, trującym kwiatem narcyzmu albo magmą, która znika, gdy zacierają się bardziej wyraziste kolory chwil? Czy w pracy czujesz się doceniona, z opieką na pełny rozwój swego potencjału, uznana ? A może zgubiłaś się tak bardzo, że jesteś jak zabłąkany, samotny ptak na pustyni, który nie widzi i nie zna drogi do swoich drzew i kropli wody? Czy wypełnia Cię wewnętrzny hałas, niezdecydowanie, wewnętrzny nerw, podejrzliwość, frustracja, niepewność, strach, nieustanna tłoczna gonitwa zranionych myśli w Twojej głowie ? A rozum wciąż żąda potwierdzenia, że jesteś lepsza, że zasługujesz w ogóle na to, co przed Tobą, że potrzebuje dowodów na wszystko, na to, że możliwe jest czuć ukojenie, na to, że można odnaleźć swą drogę, na to, że gdy ruszysz w nieznane, to czekają Cię tam rzeczy ważne i piękne, na to, że możesz uzdrowić swoje zbolałe serce, ciało, duszę, która płacze nocami. Czy myślisz, że właściwie Tobie nic nie może się udać, toczysz się jak kula, która nie doświadcza potęgi obfitości wszechświata ?

Zatracić własną duszę, odczepić się od niej, zagubić coś po drodze, zaprzedać jakiejś ułudzie pewności, blichtru, lepszego jutra, zawierzyć i budować relację z człowiekiem z którym nie obdarzamy się wzajemnie szacunkiem, dobrem, bezgraniczną wzajemnością miłości, zajęciem, które nas nuży, usypia, wypala, psuje, tępi od środka czyniąc z nas mechaniczne lalki, zagubienia w wyborach życiowych.

Dusza. Jak ją odzyskać ? Jak z nią pracować ? Jak ją usłyszeć ? Jak oddać się jej prowadzeniu a może jak w nią….uwierzyć? Dusza cieniutka powłoka, która obleka serce a z niego kreśli połać na całą naszą postać. Jest piękna, majestatyczna, świetlista, jakby siłą oddechu wszechświata błyszczały najbardziej niezwykłe światła klejnotów. Miga i mruga, gdy się uśmiecha, zamienia się w ciężkie szare chmury, gdy jej źle, lub odrywa się całkiem, bo nie może znieść bólu oddalenia od naszego serca, naszych zdrad i odrzuceń, wtedy jej głosem są ściany deszczy z nieba, albo silne życiowe drgania, albo usychający szaro mglisto ciemny tunel nicości w nas. Jest uważną wspaniałością i pełnią całego spektrum w nas, które daje życie. Tęczą bez wykluczenia odcieni trudnych, łączy w sobie wszystko i dobro i zrozumienie zła, tego co nas przeraża. Jest nieograniczoną wspaniałością wszechświata, która nieustannie płynie w naszym kierunku. Jest przepływem przez życie w objęciach bezgranicznej miłości, gdziekolwiek jesteś, kimkolwiek jesteś. Jest całkowitą akceptacją i zanurzeniem się w siebie, w pełnym świetle uznania, zachwytu. Jest nieprawdopodobnym doświadczaniem materii świata, cielesności, życia, która bada i obejmuje dotykiem. Jest nieopisaną niezwykłością, miłością, która nie ma granic, jest wszechogarniająca, daje niewymowną błogość, ekstatyczność, ziemską rozkosz, harmonię, czystość, przejrzystość i jedność bycia ze sobą,drugim człowiekiem i światem w codziennym życiu. Prowadzi przez takie cuda na świecie, których nie możesz objąć myślą, prowadzi na Twoje drogi do odkrycia pełni skarbów, które na Ciebie czekają, spotkań, uznań, spełnień, błogosławieństw. Pod jej przewodnictwem wejdziesz na ścieżkę swojego życia, zrozumiesz dlaczego Twoja obecna sytuacja wygląda tak jak teraz. Którym statkiem popłynąć na swoje wyspy szczęśliwe ? Jak rozkładać maszty ? Uczyć się czucia wiatru ? Co to znaczy trzymać mocno stery i po co są ukryte kajuty ? Czy masz ochotę zobaczyć słońce o niespotykanej barwie czerwonego złota na nieskończonych oceanach Twoich marzeń, baśni Twojego życia ? Czy masz odwagę się usłyszeć ? Czy chcesz usłyszeć co mówi do Ciebie Twoja dusza ? Dlaczego podarowuje Ci takich ludzi, takie zdarzenia, takie utraty, takie doświadczenia, takie choroby ? Czy chcesz znać na to odpowiedź ?

Zapraszam na warsztaty Usłysz swoją duszę

Dla kogo on jest ?

Dla wszystkich, którzy pragną żyć w pełnym świetle wszechświata, którzy chcą zrozumieć dlaczego ich życie wygląda tak jak teraz, którzy pragną żyć w spełnieniu, którzy pragną odkryć kim są, do czego są powołani i jak objawić swoje talenty. Dla tych, którzy chcą żyć w pełnej obfitości wszechświata, zrozumieniu, akceptacji siebie, pełnej miłości, która jest wszystkim, wszystko kreuje, wszystko stwarza, uzdrawia. Dla tych wszystkich, którzy mają odwagę usłyszeć głos swojej duszy, pokazać jej w sercu otwarte drzwi i żyć życiem o jakim się marzy i śni. Doświadczać spokoju, miłości, błogości, poczucia jedności ze wszystkim co istnieje, zrozumienia i wszelkich bogactw i łask.

Warsztaty złożone będą z trzech spotkań trwających około dwóch lub trzech godzin, przeprowadzonych online na których podzielę się z wami tym jak ten proces rozpocząć, jak go rozeznać, doświadczać i trwać. Potrzebna jest tylko Twoja otwartość na cuda i uśmiech, który otworzy porozumienie między nami.

Spotkanie I

Gdzie jest moja dusza ? Dlaczego jej nie słyszę ? Czy ona w ogóle przy mnie jest ? Dlaczego mi źle i co ma wspólnego z tym moja obecna sytuacja życiowa ? O wewnętrznych przekonaniach, braku ciszy i gotowości do spotkania jej.

Spotkanie II

Opowiem o narzędziach, metodach i wszelkich możliwych sposobach w których spotykamy naszą duszę, tych oczywistych i tych, które mogą zadziwić, poznamy wskazówki i słowa naszej duszy, będziemy poznawać język którym do nas przemawia, ważność tego, swoje powołania.

Spotkanie III

Żyję w zgodzie ze swoją duszą, w pełnej obfitości wszechświata, stwarzam własny raj. Potęga i moc kreacji cudów. Żyję w pełni i płynę swoim kursem na morzach spełnienia, by doświadczać wszelkich łask, dobroci i niezwykłości swojego potencjału, który otrzymałam, czyli jak zanurzyć się w swojej duszy i żyć swoim życiem.

Zapraszam Cię na wspaniałą przygodę odnalezienia, zrozumienia, wysłuchania i uzdrowienia siebie i swojej duszy. Gdybyście mogli usłyszeć i zobaczyć siebie oczami swojej duszy, jak bardzo jesteście piękni, mądrzy, wspaniali, unikatowi, rozpoczęlibyście życie przepełnione ufnością, miłością i głębokim przekonaniem, że wszystko o czym marzysz może się wydarzyć teraz.

Ku uzdrowieniu, zrozumieniu, stwarzaniu boskości i spełnieniu z rozświetlonym sercem. Usłysz swoją duszę. To co mogę wam obiecać na pewno, to to, że poczujecie w sobie miejsce w którym wyrastają skrzydła, doświadczycie fizycznie jej niezwykłej mocy a wszyscy uczestnicy warsztatów odlecą na nich w kierunku spełnienia swoich najbardziej niezwykłych i niemożliwych marzeń.

Zapraszam moje serce czeka na Ciebie

Koszt 300, dodatkowo możliwa godzinna sesja indywidualna w ramach warsztatu z dopłatą 50 zł

Warsztaty rozpoczynamy Spotkanie I – 2 02 o godz. 17.30, Spotkanie II – 6 02 godz 17. 30, Spotkanie III – 9 02 godz 17.30. Ze względu na charakter warsztatów liczba miejsc ograniczona. Wszelkie szczegóły i pytania poprzez fejsbuk Skrzydła duszy oraz zakładkę kontakt na stronie skrzydła duszy.pl

O mnie

Jestem kobietą, która przeszła najczarniejsze wody, jestem kobietą, która doświadczyła pełnego spektrum jakie daje życie, wszelkich utrat, wykluczenia, odrzucenia, straty pracy, śmierci bardzo bliskich osób, rozpadu ważnych relacji, zdrady, choroby pełnej nieopisanego, wyczerpującego bólu, życiowego dna tak głębokiego i czarnego jak niekończący się tunel ciemności w którym słychać dźwięki przeszywającej boleści. Mogłam lecieć w tym tunelu na utratę życia, ale dzięki wielkiej miłości mojej duszy i mojej otwartości a także zgodzie na jej prowadzeniu żyję i jestem zanurzona cała w boskości i cudzie tego świata, a mój czas jest nieustannym procesem w głąb mojego serca skąd rozpościera się najbardziej niezwykły widok, a krajobraz wszechświata ma niewypowiedzianie esktatyczną, pełną błogości pojemność wszelkich barw i ich najbardziej nasyconym odcieniu.

Jestem w sobie, ze sobą, w pełni, w całkowitym zaufaniu, całkowitej zgodzie i akceptacji, pełna zachwytu i pokory nad tym co jest, w miłości, pełna ukłonów za wszystko, kreująca swoje marzenia, te zwykłe i te o których bałam się myśleć. Pełna otwartości na magię świata w nieustannym zadziwieniu tego co przynosi, co przepływa przeze mnie, czego mamy możliwość doświadczać. Moja dusza przeprowadziła mnie przez drugą stronę lustra, uwierz mi z tamtej strony świat wygląda jak niekończąca się księga majestatu i cudów. To takie proste. W otwartości, pokorze i spotkaniu z tym co nieznane, co jest tajemnicą życia, Bogiem, Stwórcą, energią. Ocalona. Ocalona, by żyć życiem o jakim marzyłam, by być tym kim pragnęłam, by uzdrawiać, by tworzyć, by kreować niezwykłość wszechświata przez swój boski pierwiastek, magnetyzm, który posiada każdy z nas, swój diament, swój kamień tajemnicy i światło drogi.

Los, Bóg postawił mnie na spotkaniu ze swoją duszą, bym mogła przeżyć i wyjść z życiowych czerni. Dał mi ratunek, zrozumienie, morze miłości, całe zaplecze wewnętrznej wiedzy do tego, by wskazywać innym ich krajobrazy życia i magicznego świata, który jest przywilejem każdego z nas, jeśli wyjdziemy sobie naprzeciw.

Jestem kreatorką najśmielszych marzeń, własnego raju, która płynie na fali życia, by zatopić się w wodach oceanu spełnienia. Mistyczką i marzycielką, kobietą świadomą ogromu cudów, którym zostaliśmy obdarowani, kobietą czytającą duszę, kobietą z darem opowieści, która zatrzymuje, uzdrawia, wznosi w przestworza, kobietą zatopioną w twórczym świecie, pisarką, aktorką, autorka bloga Skrzydła duszy i codziennych pełnych magi scenariuszy życia, kobietą, z darem rozczytywania tej rzeczywistości, której nie widzimy, mimo tego, że przenikamy przez nią, przez siebie w każdej chwili, nie korzystamy z wielkiego bogactwa i mądrości, które daje, piękna, które zapiera dech. Miłośniczka świata, zwierząt, ludzi, wszechogarniającego piękna, sztuki w każdej postaci, która zmieni, ubogaca, uszlachetnia, wciąż rozwija, zaciekawia, wzrusza, miłośniczka natury, jej magi, jej hojności, jej mądrości, jej finezji, jej najbardziej bogatego i niezwykłego świata jaki istnieje. Właścicielka najbardziej rozmarzonych oczu na świecie, które kochają kontemplować cuda świata, największa przyjaciółka zwierząt, w tym najukochańszej mojej Miłki Ludmiłki, obdarzona ogromną wrażliwością, empatią, wyobraźnią i darem tworzenia. Ja.

Jeśli masz ochotę dowiedzieć się o mnie jeszcze czegoś, zapraszam na bloga do zakładki o mnie.

Czekam na Ciebie swoim sercem, chce Ci podarować najpiękniejszy dar jaki mam, dar odnalezienia, usłyszenia i ukochania swojej duszy. Zapraszam do mojego świata uzdrawiających, niekończących się opowieści, gdzie wszystkie możliwe światy i lądy przenikają się otoczone wodami, które leczą, obmywają i rodzą Ciebie nową, piękną, mądrą, ważną, niezwykłą, kobietę tworzącą cuda, która szybuje wysoko, w chmurach rodzi najbardziej wspaniałe historie swego życia i świata. Lśnij swoim blaskiem, blaskiem swojej duszy. Jedynej takiej, która jest we wszechświecie, fascynującej, pięknej, niepowtarzalnej. Dusza to bardzo delikatna materia, może Twoja właśnie puka do Ciebie, czy otworzysz jej drzwi ?

Kamila Wojciechowicz

                                                     

Zdjęcia źródło internet Pinterest

Dodaj komentarz

Close Menu